Wczorajsza noc w szkole była niezwykła. Atmosfera była gęsta i przerażająca, niczym scena z filmu kryminalnego. Na uczniów naszego liceum już od samego wejścia czekała zagadka do rozwikłania. Po tym jak poznali już swoje role w grze, musieli dowiedzieć się, kto zabił znanego reżysera filmowego, na którego filmu premierze się znaleźli. Na miejscu zbrodni ukryte były wskazówki, które pomogły zdemaskować mordercę!

Po udanym śledztwie był czas na posiłek, aby mieć siłę na … karaoke! Okazało się, że nasi uczniowie mają niezwykły talent i pamięć do tekstów piosenek nawet tych, których słuchało jeszcze ich starsze rodzeństwo, a nawet rodzice! A już po ciszy nocnej, wymęczeni i bez głosów, zasiedli do wspólnego seansu. Wybór filmu nie był przypadkowy, bo ‚Morderstwo w orient express’ idealnie wpasowało się w kryminalną atmosferę.

Po tak ekscytującym wieczorze niektórzy zdecydowali się odpocząć, a inni, Ci mający więcej energii, spożytkowali swój czas na integrację przy planszówkach. Czy może być coś lepszego? Debiut naszego samorządu udowodnił, że na pewno nie była to ostatnia noc w szkole, a jakie będą kolejne motywy przewodnie? To się jeszcze okaże!